Mówili, że ciemność minie.
Że to jest tylko chwila.
Że niepotrzebnie się boję.
Nazywali tchórzem.
Śmiali się ze mnie.
Ale mieli spuszczone oczy.
Gdy ja swoje podniosłem, przerazili się, zakrzyczeli.
Była ciemność.
Potem światło jasne jak nigdy.
I znowu ciemność.
Mówili, że ciemność minie.
Nazywali mnie tchórzem.
Ale mieli spuszczone oczy.
Ich ciemność minęła.
***
Triolet
Patrzyłem niegdyś w słońce ja,
Mnie słońce oślepiło oczy.
Lecz cóż mi ciemność wiecznej nocy,
Patrzyłem niegdyś w słońce ja.
Niech szydzą wszyscy dookoła.
Odpowiedź moją każdy zna:
Patrzyłem niegdyś w słońce ja,
Mnie słońce oślepiło oczy.
Maksim Bahdanowicz
tłum. z białoruskiego Alena Androsik